Dnia 2024-01-27 19:45 miało miejsce spotkanie AC Milan - Bologna: 2-2

Wczorajszy mecz pomiędzy drużynami AC Milan i Bologna przyniósł wiele emocji dla kibiców. Spotkanie zakończyło się remisem 2-2, a wynikiem na przerwę był remis 1-1. Mecz odbył się na Stadio Giuseppe Meazza o godzinie 19:45 w ramach 22. kolejki Serie A.

Mecz pomiędzy drużynami: AC Milan (Gospodarz) przeciwko Bologna (Goście)

Wynik końcowy: 2-2

Wynik do przerwy: 1-1

Data i godzina meczu: 2024-01-27 19:45

Liga: Serie A

Kolejka: 22

Miejsce rozgrywki: Stadio Giuseppe Meazza

Sędzia Główny: Davide Massa, Włochy

Bramki: J. Zirkzee 29' 0-1 R. Calafiori, R. Loftus-Cheek 45' 1-1 D. Calabria, R. Loftus-Cheek 83' 2-1 A. Florenzi, R. Orsolini 90' 2-2

Żółte kartki Gospodarze: Rafael Leão 22', Davide Calabria 36', Yacine Adli 44', Ruben Loftus-Cheek 45', Filippo Terracciano 90'

Żółte kartki Goście: Riccardo Calafiori 2', Lewis Ferguson 39', Kacper Urbański 57'

Następne mecze dla AC Milan: Frosinone, Napoli, Rennes.

Następne mecze dla Bologna: Sassuolo, Lecce.

Relacja z meczu AC Milan - Bologna

Stadio Giuseppe Meazza gościło emocjonujące starcie Serie A pomiędzy AC Milan a Bologna. Widzowie zgromadzeni na trybunach nie mogli narzekać na brak akcji, a obie drużyny dostarczyły im niezapomnianych chwil.

Gospodarze rozpoczęli mecz z determinacją, dążąc do szybkiego objęcia prowadzenia. Jednak to Bologna zaskoczyła wszystkich, kiedy to w 29. minucie J. Zirkzee zdobył bramkę, wykorzystując asystę R. Calafioriego. Chwilę przed przerwą, na listę strzelców wpisał się R. Loftus-Cheek, wyrównując stan rywalizacji.

Po przerwie kibice mieli okazję obserwować zaciętą walkę, w której żółte kartki padały jak deszcz. Rafael Leão, Davide Calabria, Yacine Adli, Ruben Loftus-Cheek oraz Filippo Terracciano z AC Milan oraz Riccardo Calafiori, Lewis Ferguson i Kacper Urbański z Bologna zostali ukarani przez sędziego za faule.

W 83. minucie R. Loftus-Cheek ponownie wpisał się na listę strzelców, dając prowadzenie AC Milan. Wydawało się, że gospodarze sięgną po pełną pulę punktów, lecz Bologna nie zamierzała się poddać. R. Orsolini zapewnił swojej drużynie remis trafieniem w doliczonym czasie gry.

Spotkanie zakończyło się remisem 2-2, a emocje nie opadły nawet po ostatnim gwizdku sędziego. W obu zespołach widać było determinację i wolę walki, co z pewnością zadowoliło fanów piłki nożnej. Czekamy z niecierpliwością na kolejne mecze obu drużyn, które zapowiadają kolejne emocjonujące widowisko.